100 ekscytujących lat z CTC

100 ekscytujących lat z CTC

W 1923 roku 47-letni inżynier założył firmę CTC. Kilka lat później jego pomysłowość doprowadziła do powstania zupełnie nowego sposobu wytwarzania ciepła i ciepłej wody. Dołącz do nas w podróży przez dziesięć dekad - od przebłysku geniuszu Gunnara Tellandera po dzisiejsze innowacje.

Wizja i skuteczny system Tellander

W latach dwudziestych ubiegłego wieku ogrzewanie i ciepła woda były w Szwecji skomplikowane, z wieloma różnymi systemami grzewczymi i skomplikowaną technologią. Pomysłowy Gunnar Tellander dostrzegł możliwości i był zdeterminowany, aby je uprościć. W dniu 5 maja 2023 r., z kapitałem zakładowym w wysokości 100 000 SEK, założył firmę CTC. 

- Gunnar Tellander miał wiele pomysłów i patentów, które chciał rozwijać. Kierował się poszukiwaniem rozwiązań dla ludzi i ulepszaniem ich życia. Myślę, że ten duch żyje w nas w CTC do dziś" - mówi Kent Karlsson, który sam pracuje w CTC od 44 lat. W ostatnich miesiącach Kent Karlsson zagłębiał się w historię CTC, aby napisać książkę 100 ocieplających lat z CTC.

Historia CTC rozpoczyna się w 1923 roku, ale dopiero w 1926 roku firma stała się graczem, z którym należy się liczyć. To właśnie wtedy Tellander opatentował nową baterię grzewczą i narodził się zupełnie nowy sposób myślenia o ciepłej wodzie - podgrzewanie wody za pomocą baterii.

- Bateria była punktem wyjścia dla nowego sposobu produkcji ciepłej wody w Szwecji" - mówi Kent Karlsson.

Z nową baterią grzewczą jako podstawą, CTC wyprodukowało podgrzewacze wody, które miały tę wielką zaletę, że ciepła woda, która była rozładowywana, była zawsze świeża. Wcześniej woda była podgrzewana, a następnie przechowywana przez długi czas w dużym pojemniku, co groziło jej zepsuciem. Ponadto potrzebne było tylko jedno źródło ciepła zarówno dla ciepłej wody, jak i wody użytkowej. Kolejną zaletą było to, że wirujące miedziane cewki baterii grzewczej były sprężyste i działały przez długi czas.

- Co ciekawe, wynalazek Tellandera ma wiele podobieństw z technologią, której używamy w dzisiejszych pompach ciepła. Oczywiście technologia rozwinęła się i stała się znacznie lepsza, ale sama idea podgrzewania wody jest taka sama" - mówi Kent Karlsson.

Pralki, zlewozmywaki i trałowce

Chociaż kotły były najlepiej sprzedającymi się produktami CTC we wczesnych latach działalności, asortyment firmy był znacznie szerszy. CTC początkowo produkowała deski sedesowe i zlewozmywaki łazienkowe, i to właśnie tego typu wyroby sanitarne zajęły centralne miejsce, gdy firma została założona w 1923 roku.

Innym ważnym produktem były pralki. Na początku XX wieku Gunnar Tellander był prezesem zarządu producenta pralek Calor AB i współzałożycielem producenta pralek Coronaverken. Te i trzeci producent, Domus, zostały kupione przez CTC i połączone w Wascator AB. Firma pozostała częścią CTC do 1973 roku, kiedy to została kupiona przez Electrolux.

W latach 40. i po wojnie CTC produkowała generatory gazu do samochodów osobowych i ciężarowych, a także sprzęt zapobiegający zamiataniu min. Sprzęt szpitalny w postaci "autoklawów", które były formą sprzętu do sterylizacji, były również produktami w katalogu CTC. Podobnie, CTC produkowała zawory do grzejników, które były rewolucyjne, ponieważ pozwalały na bardziej precyzyjną regulację ciepła. Firma CTC udoskonaliła również i opracowała zawory bocznikowe do kotłów.

- "We wczesnych dekadach firma CTC miała na swoim koncie wiele sukcesów, między innymi dlatego, że druga wojna światowa wymagała od niej kreatywności" - mówi Kent.

CTC wybrało Ljungby

Ale jak CTC z siedzibą w Göteborgu znalazło się w Ljungby? Wszystko zaczęło się, gdy Gunnar Tellander zaczął interesować się Ljungby Armatur & Metallfabrik pod koniec lat 20. ubiegłego wieku. Zanim jednak zdążył kupić fabrykę w Ljungby, zmarł w 1930 roku w wieku zaledwie 54 lat. Jego następcy zrealizowali jednak swoje plany. W 1931 r. kupili fabrykę metalu i przejęli lokal o powierzchni 1 000 metrów kwadratowych przy Fogdegatan w Ljungby. Członek zarządu Eric Höglund uzasadnił założenie zakładu w Ljungby "dobrymi połączeniami kolejowymi miasta i dobrą dostępnością siły roboczej".

CTC wybrało Ljungby

Fabryka w Ljungby specjalizowała się w produkcji nowego typu bojlerów i podgrzewaczy wody, które wywarły już duży wpływ na rynek. Produkowano tam również pralki. Fabryka w Ljungby rosła i musiała być rozbudowywana etapami wraz ze wzrostem popytu. Początkowe 12 pracowników w 1931 r. szybko się rozrosło i wkrótce CTC stało się największym pracodawcą w Ljungby.

- CTC rosło jak szalone i przez lata miało ogromne znaczenie dla rozwoju Ljungby, dzięki wszystkim utworzonym miejscom pracy. W szczytowym okresie w CTC w Ljungby zatrudnionych było 500 osób i produkowano ponad 60 000 kotłów rocznie. "To smutne, że Tellander nie mógł cieszyć się tym wielkim sukcesem i zobaczyć, jak jego wizja staje się rzeczywistością" - mówi Kent Karlsson.

AGA wygrała przeciąganie liny

W latach 50. ambicje CTC były wysokie i przejęła ona kilka firm, w tym EA Rosengren i Husqvarna Borstfabrik. Nowa grupa, która była również notowana na giełdzie, została nazwana Corona AB. CTC była największą spółką grupy. Ale być może garnitur był zbyt duży i po burzliwym okresie w latach siedemdziesiątych grupa sprzedała kilka firm. CTC zaczynała od nowa i potrzebowała nowego, silnego właściciela. Doszło do wojny o firmę, którą ostatecznie wygrała AGA, między innymi dlatego, że AGA była firmą faworyzowaną przez związki zawodowe.

AGA zdecydowała, że nowa nowoczesna fabryka zostanie zbudowana w Ljungby, a siedziba główna zostanie tam przeniesiona z Göteborga. Mniej więcej w tym czasie Kent Karlsson dostał swoją pierwszą pracę w CTC, jako pracownik letni. Następnie był zaangażowany w przeprowadzkę do Näsvägen w 1977 roku.

- "Pamiętam to jako dobry czas. Wszyscy byli bardzo pozytywnie nastawieni do nowej sytuacji i każdy pomagał. AGA była stabilnym właścicielem, a CTC dużą firmą" - mówi Kent Karlsson, który od lat 70. pełnił w CTC kilka różnych funkcji, w tym kierownika ds. rozwoju. Obecnie jest odpowiedzialny za zapewnienie, że produkty spełniają wymagane przepisy i regulacje.

AGA była właścicielem CTC do 1984 roku, kiedy to sprzedała firmę SAAB. Potem nastąpiło kilka lat zmian własnościowych i fuzja z Bentone. W 2017 roku CTC zostało kupione przez byłego konkurenta NIBE, który jest właścicielem firmy do dziś.

Pierwsza pompa ciepła na spaliny w Szwecji

Od czasów Gunnara Tellandera w CTC rozwój i innowacyjność odgrywają kluczową rolę. Testy, próby, nowe pomysły, ale także okazjonalne ślepy zaułek, doprowadziły firmę i jej produkty do postępu. Przez kilka dziesięcioleci testy i próby odbywały się w tak zwanym "laboratorium", a wiele projektów było realizowanych wspólnie ze społecznością badawczą. Celem zawsze było zaspokojenie potrzeb klientów, co nie zawsze było łatwe, gdy zmieniała się rzeczywistość.

Po wielu latach produkcji kotłów opalanych drewnem i koksem, CTC musiało przestawić produkcję w latach 50-tych, kiedy ropa naftowa stała się tania. Zamiast tego stworzono kotły olejowe i kotły kombinowane na drewno i olej. Gdy olej stał się drogi w latach 80-tych, firma CTC zaczęła projektować różne modele pomp ciepła. Pierwsza pompa ciepła na powietrze wywiewane nosiła nazwę CTC Master, a pierwsza pompa ciepła powietrze/woda nosiła nazwę CTC Rebell. Rebell była pierwszą tego typu pompą w Szwecji, kiedy została wprowadzona na rynek w 1985 roku. Nie miało to większego wpływu, ponieważ ceny ropy ponownie gwałtownie spadły, ale CTC i tak podjęło pierwsze kroki w kierunku pomp ciepła.

Pierwszy z Nordic Ecolabelling

Cena ropy naftowej oznaczała, że w latach 90-tych ponownie pojawił się popyt na kotły olejowe. 

- Pomimo dominacji kotłów olejowych, zaczęliśmy myśleć o naszych produktach w sposób bardziej ekologiczny. Wymagania stały się bardziej rygorystyczne, nie tylko ze strony Niemiec i Szwajcarii, co było wspaniałe i bardzo ważne dla naszego rozwoju", mówi Kent Karlsson.

W 1992 roku na wystawie VVS w Sztokholmie zaprezentowano kocioł olejowy CTC 1100. Był to kompaktowy kocioł olejowy z wymiennikiem ciepła do przygotowywania ciepłej wody. Kocioł stał się bardzo konkurencyjny i popularny, a wraz z ekologicznymi palnikami Bentone, model 1100 firmy CTC był pierwszym kotłem olejowym w Szwecji, który uzyskał certyfikat Nordic Swan Ecolabel. 

- "Bycie pierwszym producentem kotłów, który otrzymał tę nagrodę, miało ogromne znaczenie. Dla CTC zawsze było ważne, aby być w czołówce, jeśli chodzi o środowisko, a to stanowiło inspirację na przyszłość" - mówi Kent Karlsson.

Pod koniec lat 90. ropa naftowa znów stała się droga, a CTC zdecydowało się ponownie rozpocząć produkcję pomp ciepła.

- "Było wiele oporu i sceptycyzmu, ponieważ w latach 80. sprawy potoczyły się tak źle, ale powiedziałbym, że gdybyśmy nie odważyli się na ten krok w 1999 roku, nie byłoby nas tutaj dzisiaj" - mówi Kent Karlsson, który był jednym z pracowników, którzy pomogli opracować nowe produkty na przełomie tysiącleci.

Z perspektywą cyklu życia ku przyszłości

W 2006 roku firma CTC przebudowała fabrykę w Ljungby, aby całkowicie skupić się na pompach ciepła. Od kilku lat kotły olejowe należą do przeszłości w CTC.

- Wycofanie kotła olejowego zajęło trochę czasu, ale czuję, że CTC zawsze miało ambicję bycia w czołówce, jeśli chodzi o wykorzystanie energii w zrównoważony sposób. Obecnie mówimy o zrównoważonym rozwoju w całej naszej działalności, nie tylko w produktach, musimy mieć perspektywę cyklu życia, a nie tylko patrzeć na wpływ samej pompy ciepła na środowisko - mówi Kent.

Obecnie w CTC istnieje również perspektywa zrównoważonego rozwoju społecznego - tworzenie dobrych warunków dla pracowników i społeczeństwa.

- "Zwracamy uwagę na to, jak i gdzie produkowane są komponenty, które kupujemy, i regularnie sprawdzamy, czy warunki pracy spełniają wszystkie nasze standardy.

Teraz podróż CTC trwa nadal, wraz z CTC AB i NIBE, właścicielem Småland w Szwecji.

- To inspirujące widzieć, jak postępuje rozwój pomp ciepła. Nie tylko w Europie, gdzie my w Szwecji możemy być częścią przejścia od ropy i gazu do znacznie bardziej zrównoważonych rozwiązań. Wraz z NIBE poczyniliśmy wiele kroków naprzód. Poczyniliśmy duże inwestycje, które przygotowały nas na przyszłość" - mówi Kent Karlsson.

Opublikowano: 2023-02-06